• Religia

        • 12.04.2021r. 

          Z miłością głosimy ewangelię całemu światu.

           

          Witajcie Kochane Dziecismiley

          Pamiętacie, że Pan Jezus zmartwychwstał i żyje. Możemy się z Nim ciągle spotykać, na przykład w Kościele.

          Zaśpiewajmy piosenkę „Bóg nie umarł”: https://www.youtube.com/watch?v=nddna7bHcXI

           

          Dziś porozmawiamy o ludziach, którzy z miłości do Boga pojechali w różne strony świata, aby innym ludziom mówić o Nim. Tych ludzi nazywamy misjonarzami i misjonarkami.

           

                         

           

          enlightenedSą na świecie kraje, gdzie żyją ludzie, którzy nie słyszeli o Bogu. Dlatego księża, siostry zakonne, ale także lekarze czy pielęgniarki, jadą do Afryki, Ameryki Południowej, Azji, aby opowiadać o wspaniałym i kochającym Jezusie i Jego Matce.

           

          Wysłuchajcie teraz opowiadania:

          Gdy Julka wracała z przedszkola, była bardzo wesoła. Przywitała się radośnie z mamą i szybko pobiegła do pokoju Karola. Po chwili wróciła, trzymając w ręku mapę.

          - Mamusiu – powiedziała – pokaż mi, gdzie jest Afryka.

          Zdziwiona mama wskazała na mapie kontynent afrykański.

          - Oto Afryka. A czemu pytasz?

           - Bo ja już wiem, kim będę, gdy dorosnę.

          - A czy i ja mogę się dowiedzieć, kim chcesz zostać, córeczko?

          - Będę misjonarką, pojadę do Afryki, by pomagać ludziom poznawać Boga.

          Mama z jeszcze większym zdziwieniem popatrzyła na Julkę i zapytała:

           - Córko, skąd Ci przyszedł do głowy taki pomysł?

           - Dziś nasze przedszkole odwiedziła siostra zakonna, która pracuje jako misjonarka w Afryce. Opowiadała o pracy misjonarzy, o tym, jak uczą ludzi o Bogu. Siostra mówiła też, że misjonarze budują kościoły i kaplice, szkoły, szpitale, domy dla dzieci, które nie mają rodziców, leczą chorych, uczą również czytać i pisać nie tylko dzieci, ale i dorosłych.

          Julka mówiła bez chwili przerwy, a mama z zainteresowaniem jej słuchała.

          - Na koniec siostra powiedziała, że trzeba wielu misjonarzy do pracy w Afryce. Postanowiłam, że zostanę misjonarką – dodała dziewczynka.

          Mama ze wzruszeniem popatrzyła na córkę, przytuliła ją mocno do siebie i powiedziała:

          - Cieszę się, że Twoje serce jest pełne dobroci i miłości. A wiesz, że już teraz możesz pomóc misjonarzom i ofiarować za nich modlitwę?

          - Mamusiu, od dziś codziennie będę się modliła za misjonarzy i misjonarki, by mieli siłę i odwagę pomagać potrzebującym. A gdy dorosnę, pojadę na misje!

          Z sąsiedniego pokoju wyszedł tata, który przysłuchiwał się wszystkiemu. Podszedł do córki i powiedział:

           - Juleczko, jestem z ciebie bardzo dumny. Już teraz dzięki twojej modlitwie zostaniesz misjonarką. W najbliższą niedzielę będzie w kościele spotkanie z misjonarzami i jeżeli chcesz, to złożymy w ofierze pieniądze na misje.

           - Tak tatusiu, bardzo o to proszę.

           

          Odpowiedzcie na pytania:

           - Kim chciała zostać Julka, gdy dorośnie?

          - Czym zajmują się misjonarze i misjonarki?

           - w jaki sposób możemy pomóc misjonarzom i misjonarkom?

           

          enlightenedBóg kocha każdego z Nas, dlatego chce, aby poznali Go ludzie na całym świecie. Potrzebuje do pomocy misjonarzy. Misjonarze to osoby, które pracują w wielu krajach. Uczą, leczą i żywią biednych. Praca misjonarzy jest bardzo ciężka i potrzebują oni naszej pomocy. Mogą to być ofiary materialne np. pieniądze, jedzenie, ubrania, jednak najlepszą pomocą, jaką możemy im teraz ofiarować, jest nasza modlitwa. W ten sposób każdy z nas także może zostać pomocnikiem misjonarzy.

           

          Posłuchajcie pieśni, nauczcie się refrenu i radośnie śpiewajcie:

          https://www.youtube.com/watch?v=GQfofcBlSdc

           

          „Wiele jest serc, które czekają na Ewangelię.

          Wiele jest serc, które czekają wciąż”.

           

           

           

          06.04.2021r.

          Cieszymy się, że Jezus zmartwychwstał.

           

          Dzisiaj będziemy mówić o bardzo radosnym wydarzeniu. Posłuchajcie….

           

          Po upływie szabatu, o świcie pierwszego dnia tygodnia przyszła Maria Magdalena i druga Maria obejrzeć grób. A oto powstało wielkie trzęsienie ziemi. Albowiem anioł Pański zstąpił z nieba, podszedł, odsunął kamień i usiadł na nim. Postać jego jaśniała jak błyskawica, a szaty jego były białe jak śnieg. Ze strachu przed nim zadrżeli strażnicy i stali się jakby umarli.

          Anioł zaś przemówił do niewiast: «Wy się nie bójcie! Gdyż wiem, że szukacie Jezusa Ukrzyżowanego. Nie ma Go tu, bo zmartwychwstał, jak powiedział. Chodźcie, zobaczcie miejsce, gdzie leżał. A idźcie szybko i powiedzcie Jego uczniom: Powstał z martwych i oto udaje się przed wami do Galilei. Tam Go ujrzycie. Oto, co wam powiedziałem». Pośpiesznie więc oddaliły się od grobu, z bojaźnią i wielką radością, i biegły oznajmić to Jego uczniom.

          A oto Jezus stanął przed nimi i rzekł: «Witajcie!» One podeszły do Niego, objęły Go za nogi i oddały Mu pokłon. A Jezus rzekł do nich: «Nie bójcie się! Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech idą do Galilei, tam Mnie zobaczą». (Mt 28,1-2.4-10)

          Odpowiedzcie na pytania:

          - Kto przyszedł, aby odwiedzić Pana Jezusa w grobie?

          - Co się wydarzyło przy grobie?

          - Co powiedział anioł Pański do niewiast?

          - Kto stanął przed niewiastami?

          - Co Pan Jezus kazał zrobić kobietom?

           

          Kochane Dzieci – w Wielką Noc Pan Jezus zmartwychwstał, wstał z grobu (choć wejście do niego było przywalone kamieniem) i żyje pośród nas. W kościele jest grób Pana Jezusa – od niedzieli pusty.

          Wielkanoc to bardzo radosne święta, które przypominają nam o tym, że przez swoją śmierć i zmartwychwstanie Pan Jezus pokonał śmierć i otworzył nam drogę do nieba.

           

           

          Ponieważ zmartwychwstanie Pana Jezusa jest tak ważnym i tak radosnym wydarzeniem opowiada o nim także wiele pieśni, które śpiewamy w naszych kościołach. Posłuchajmy jednej z nich:

           

          „Bóg nie umarł, Jezus żyje!”

           

          https://www.youtube.com/watch?v=nddna7bHcXI

           

          Bóg nie umarł, Jezus żyje, /x3

          Daj Mu ręce swe,

          Daj Mu nogi swe,

          Daj Mu serce swe,

          Daj Mu duszę swą,

          On Twoim Panem jest.

           

          Nauczcie się tej piosenki i wyrażajcie nią radość ze zmartwychwstania Pana Jezusa.

           


           

          29.03.2021r.

          Wielki Piątek – Pan Jezus cierpi i umiera z miłości do ludzi.

           

          Drogie dzieci, spotykamy się dzisiaj, aby przypomnieć sobie o wielkiej miłości Jezusa do wszystkich ludzi. Wiecie już, że znakiem tej niezwykłej miłości jest krzyż, może wisi on w Waszym domu? Krzyż jest pamiątką miłości Jezusa do wszystkich ludzi, ale śmierć Jezusa na krzyżu była pełna cierpienia. Posłuchajcie o tym….

           

          Wielki Piątek

          Wczesnym rankiem żołnierze zaprowadzili Jezusa przed sąd.

          - Po co Go do mnie przyprowadziliście? – zapytał sędzia. – To niewinny człowiek.

          Wtedy źli ludzie zaczęli oskarżać Jezusa i mówić:

          - On rozpowiada kłamstwa o Bogu, musi zostać ukarany.

          Sędzia wiedział, że to nieprawda i chciał uwolnić Jezusa, ale ludzie zaczęli jeszcze głośniej krzyczeć:

          - Musi ponieść karę! Jeśli Go uwolnisz, jesteś złym sędzią.

          Wtedy sędzia się przestraszył i kazał ubiczować Jezusa. Żołnierze wykonali jego rozkaz, zadając Jezusowi ogromne cierpienie. Na głowę założyli mu koronę z ostrych cierni i wyśmiewali się z Niego.

          Sędzia myślał, że taka kara wystarczy i teraz będzie mógł uwolnić Jezusa, lecz ludzie dalej wołali:

           - Ukrzyżuj Go, ukrzyżuj!

          I sędzia skazał Jezusa na przybicie do krzyża.

          Jezus wziął więc krzyż i dźwigał go na wysoką górę.

          Był bardzo zmęczony, a drzewo krzyża było ciężkie. Źli ludzie bili Go i popychali, prowadząc na szczyt. Jezus potknął się o kamień i upadł, jeszcze bardziej raniąc sobie ręce i nogi. Ale wiedział, że niesie krzyż z miłości do ludzi, więc wstał i ruszył dalej.

          Kiedy szedł, spotkał swoją Matkę. Była bardzo zapłakana, bo widziała, jak strasznie cierpi jej Syn.

          - Nie płacz, Mamo – powiedział Jezus. – Ja niosę ten krzyż dlatego, że kocham ludzi. Wolę sam cierpieć, aby ocalić ich od złego.

          I dalej wchodził na górę.

          Nagle podbiegła do Niego kobieta i chustą wytarła Jego zmęczoną twarz. To była Weronika. Nie przestraszyła się żołnierzy, którzy pilnowali Jezusa, bo wiedziała, że tylko tak może Mu pomóc.

           - Dziękuję Ci, Weroniko – powiedział Jezus.

          I ruszył dalej, dźwigając ciężki krzyż.

           

          Odpowiedzcie na pytania:

          - W jaki sposób cierpiał Jezus?

          - Gdzie Jezus dźwigał krzyż?

           - Kogo spotkał na swojej drodze?

           

          Posłuchajcie teraz, co się wydarzyło, kiedy Jezus doszedł z ciężkim krzyżem na szczyt góry:

          Gdy przyszli na miejsce zwane „Czaszką”, ukrzyżowali tam Jezusa (…). Jezus zaś mówił: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią” (Łk 23,33-34)

           

           

          Pan Jezus umarł, ponieważ bardzo kocha ludzi i chce by wszyscy byli kiedyś z Nim w niebie. Podziękujcie Mu dziś za tą wielką miłość podczas wieczornej modlitwy.

           

          Zaśpiewajmy piosenkę, którą uczymy się w przedszkolu – „Rysuję krzyż z kropelką krwi…”

          https://www.youtube.com/watch?v=3UKIrDTbasM

    • Kontakty

      • Miejskie Przedszkole nr 2 w Bochni
      • 513 108 734 696 454 963 - Dyrektor przedszkola
      • Miejskie Przedszkole nr 2 w Bochni, ul. gen . T. Jakubowskiego 12, 32-700 Bochnia. Poland
      • 6:30 - 17:00
      • Adres skrzynki podawczej ePUAP: MP2Bochnia
  • Galeria zdjęć

      brak danych