• TEMAT TYGODNIA: WIOSENNE PRZEBUDZENIA.

          16.04.2021r. (piątek)

          Witajcie dzieciaczkismiley

          Chociaż poranek deszczowy to na pewno ten dzień będzie dla was wesoły .Przypomnijcie sobie :

          - jaki mamy dzień tygodnia?

          - aki mamy miesiąc?

          - jaka mamy porę roku?

          Świetnie rewelacja !!!Gratuluje poprawnych odpowiedziyes

           

          Posłuchajcie dzisiaj opowiadania pani Widzowskiej Agaty .

          Wiosna to taka pora roku która przynosi nam niespodzianki. Nawet pogoda za oknem to tez wiosenna niespodzianka .

          Słońce świeciło coraz mocniej, a dni stawały się coraz dłuższe. Olek

          z Adą przeglądali księgozbiór babci i dziadka. Były tam książki o przyrodzie.

          – Dziadku, co to jest ozimina? – zapytał Olek.

          – To są rośliny, najczęściej zboża, które wysiewa się jesienią, bo lubią spędzać zimę pod śniegiem. Wtedy najlepiej rosną.

          – A ja myślałem, że to są zimne lody! Na przykład ozimina waniliowa, ozimina czekoladowa…

          – Cha, cha, cha! Poproszę dwie kulki oziminy rzepakowej – roześmiał się dziadek. – Świetnie to wymyśliłeś. Jednak oziminy nie sprzedaje się w cukierniach ani w lodziarniach. Jeśli

          chcecie, możemy się zaraz wybrać na spacer i sprawdzić, jakie są oznaki wiosny i co wykiełkowało na polach.

          – Ja wolę zostać z babcią – powiedziała Ada. – Poczekam, aż wiosna sama do mnie przyjdzie.

          – Mam pomysł – stwierdziła babcia. – Wy idźcie szukać wiosny na polach, a my z Adą

          sprawdzimy, czy przypadkiem nie ukryła się w naszym ogródku.

          Olek z dziadkiem wyruszyli na poszukiwanie wiosny. Szli skrajem lasu, a Olek co chwilę

          przystawał i pytał dziadka o nazwy roślin. Podziwiali białe zawilce i fioletowe przylaszczki. Olek

          miał trudności z wymówieniem słowa „przylaszczka” i było dużo śmiechu. Dziadek, wielbiciel

          i znawca ptaków, opowiadał Olkowi o przylatujących na wiosnę ptakach.

          – Na pewno przylecą do nas bociany i jaskółki – powiedział Olek. – A jakich ptaków nie

          wymieniłem?

          – Są takie niewielkie szare ptaki z białymi brzegami na ogonku. Na pewno usłyszymy ich

          przepiękny śpiew nad polami.

          – Już mi się przypomniało! To skowronki! – zawołał Olek.

          – Brawo! A znasz taki wierszyk?

          Dziadek przystanął, wcielił się w aktora na scenie i zaczął recytować

          Szpak się spotkał ze skowronkiem.

          – Przyszła wiosna! Leć na łąkę!

          Czas na twoje ptasie trele,

          z tobą będzie nam weselej.

          – Drogi szpaku – rzekł skowronek –

          gardło całe mam czerwone,

          łykam syrop i pigułki,

          niech kukają więc kukułki.

          Kuku, kuku – wiosna śpiewa!

          Pąki rosną już na drzewach.

          Kuku, wiosna!

          Wiosna, kuku!

          Będzie radość do rozpuku!

          Olek pochwalił dziadka za świetną pamięć i ocenił jego wystąpienie na szóstkę.

          Słońce grzało coraz mocniej. Za zakrętem polnej drogi Olek zobaczył zielone pole. Ciągnęło

          się aż po horyzont.

          – Dziadku, to wygląda jak zielone morze!

          – To jest właśnie ozimina rzepakowa. Rzepak kwitnie na żółto. A tam rosną jęczmień i żyto,

          widzisz?

          – Tak! I te wszystkie rośliny spały pod śniegiem przez całą zimę?

          – Tak. A kiedy słońce roztopiło śnieg, od razu napiły się wody.

          – Mądre te zboża – podsumował Olek. – Wiedzą, kiedy leżeć, kiedy kwitnąć i kiedy dojrzewać.

          – Czasami pogoda płata figle i niszczy całą uprawę, niestety. Nie może być ani zbyt zimno,

          ani zbyt gorąco, bo rośliny obudzą się za wcześnie.

          – Tak jak niedźwiedź – zauważył Olek. – Jeśli obudzi się za wcześnie, to będzie ziewał przez

          cały czas.

          Wracając, nazrywali naręcze wierzbowych bazi, bo Ada uwielbiała je głaskać. Bazie są milutkie jak kotki. W oddali usłyszeli cudny śpiew skowronka.

          „To już naprawdę wiosna!” – pomyślał Olek.

          W ogródku spotkali Adę, która zrobiła swój własny malutki klombik.

          – Zobacz, to są fioletowe krokusy, a te białe dzwoneczki to przebiśniegi, bo przebiły śnieg,

          żeby wyrosnąć – wyjaśniła bratu.

          – A my widzieliśmy rzepak i słyszeliśmy skowronka. A tu mam dla ciebie bukiet kotków –

          Olek wręczył siostrze bazie.

          – Kizie-mizie! – ucieszyła się dziewczynka, a potem szepnęła bratu na ucho:

          – Chodź, pokażę ci robale…

          – Robale? Jakie robale?

          – Kwitnące. Wyrosły na drzewie.

          Podeszli do drzewa, z którego zwisały żółto-zielone rośliny, wyglądające jak włochate gąsienice. Było ich tak dużo, że przypominały setki małych żółtych warkoczyków.

          – Robaczywe drzewo. Nie boisz się?

          – Nie. Na początku myślałam, że to robaki, ale babcia mi powiedziała, że to jest leszczyna.

          A wiesz, co z niej wyrośnie?

          – Leszcze, czyli ryby – zażartował Olek.

          – Nie wygłupiaj się. Wyrosną z niej orzechy laskowe – pochwaliła się swoją wiedzą Ada.

          Tego dnia wszyscy poczuli wiosnę. Powietrze pachniało parującą ziemią, kwiatami i świeżością. Nikt nie miał ochoty oglądać telewizji ani nawet słuchać radia, bo wokoło odbywał się

          ptasi koncert. Dziadek pogwizdywał wesoło i planował, co nowego posadzi w ogrodzie.

          – A co zrobisz, jak wiosna się jutro schowa i znowu będzie zimno? – zapytała Ada.

          – Wiosna? Przecież u nas w domu zawsze jest wiosna.

          – Jak to?

          – Wiosna to wasza babcia! – powiedział dziadek i dał babci całusa

          Podobało się? Na pewno!

          A teraz napiszcie -z pomocą rodziców jakie oznaki wiosny i co zobaczyli Olek i Ada.

          -Co to jest ozimina?

          -Co to są bazie?

          Narysujcie -proszę wiosnę o której dzisiaj marzycie -czyli taka słoneczna uśmiechniętą.

          Wyślijcie zdjęcia swoich prac.

          I pamiętajcie prace zostawiamy na wystawę w przedszkolu.

           

          Do zobaczenia!smiley

           


          15.04.2021r (czwartek)

          Dzień dobry dziecismiley

          1. Dzisiejsze zabawy zaczynamy od gimnastyki. Rozglądnijcie się po pokoju i zorganizujcie sobie wolną przestrzeń do ćwiczeń. Jeśli rodzice posiadają karimatę, to poproście ich o wypożyczenie jej Wam do ćwiczeń. Jeśli nie macie karimaty ćwiczcie na podłodze.

          Słuchajcie poleceń Pani. Wykonujcie dokładnie ćwiczenia.

          https://www.youtube.com/watch?v=yPHeSAx9QCc

          Super! Zmęczeni?? To bardzo dobrze! To znaczy, że poprawnie wykonywaliście ćwiczenia.yessmiley

           

          2.  Zostajemy dalej w ruchu – tym razem zapraszamy Was do „Tańca wiosennych kwiatów” – wyobraźcie sobie, że jesteście wiosennym kwiatem, budzącym się z zimowego snu:

          https://www.youtube.com/watch?v=Z_tk-AhlA1o

           

          3. Teraz, aby odpocząć zapraszamy Was do obejrzenia filmu o wiośnie. Rozsiądźcie się wygodnie w fotelu, zaczynamy:

          https://www.youtube.com/watch?v=Z_tk-AhlA1o

           

          4. Zadanie na koniec – spróbujcie opowiedzieć własnymi słowami, jakie zmiany zachodzą w przyrodzie wiosną?

           

          Dobrego dniasmiley

           

           


          14.04.2021r. (środa)

          Dzień dobry Dzieci smiley

           

          1. Dziś zaczynamy dzień piosenką. Posłuchajcie piosenki "Wiosenne buziaki" kilka razy, spróbujcie zapamiętać i zaśpiewać refren:

                  1.Już rozgościła się wiosna,

          słońce i kwiaty przyniosła.

          Huśta się lekko na tęczy,

          motyle i ptaki ślą wiośnie buziaki.

           

          Ref.: Hop, hop, raz, dwa, trzy,

          tańczymy z wiosenką ja i ty.

           Nawet gdy z burzy wiosenny deszcz,

          to tylko radośniej tak tańczyć przy wiośnie.

          Hop, hop, raz, dwa, trzy,

          bzyczą już pszczoły i kwitną bzy.

          A całe miasto całusy śle,

          bez wiosny było tu źle.

           

           2. Słońce rozdaje promyki,

           gonią się w lesie strumyki.

          Mrówki zaczęły porządki,

           a grube ślimaki ślą wiośnie buziaki.

          Ref.: Hop, hop, raz, dwa, trzy…

           

          3. Kwiaty swe płatki umyły

           i świeże stroje włożyły.

          Budzą się wszystkie zwierzaki.

           Kociaki i psiaki ślą wiośnie buziaki.

           

          Ref.: Hop, hop…

           

          https://www.youtube.com/watch?v=iXVw5asKVGU

           

          2. A teraz trudniejsze zadanie – ruch i śpiew. Spróbujcie wymyśleć ruchy do piosenki i bawcie się radośnie z resztą rodziny.

           

          3. Teraz troszkę spokojniej – popatrzcie na obrazek poniżej i spróbujcie sami opowiedzieć, jak zbudowany jest motyl.

           

                    

           

           

          A teraz obrazek pomocniczy:

           

           

          4. Zapraszamy do obejrzenia filmu „ Cud narodzin…motyla”: https://www.youtube.com/watch?v=3HvR0aETxOA

           

          5. Teraz zapraszamy Was do wykonania pracy plastycznej – oczywiście, będzie to motyl.

          Poniżej pokazujemy Wam kilka propozycji wykonania motyla, ale oczywiście każdy może zrobić motyla według własnego pomysłu:smiley

           

              

           

          Ciepłego dnia smiley

           


           

          13.04.2021r. (wtorek)

          Dzień dobry Dziecismiley

           

          Dziś zaczynamy dzień od szukania rymów do wiosennych słów. Poproście drugą osobę by wymawiała słowa kojarzące się z wiosną, a Wy podawajcie do nich rymy np.: wiosna – sosna, radosna; skowronek – dzwonek; sasanka – pisanka; krokus – hokus-pokus… Zamieniajcie się potem kolejnością… Wyszukajcie jak najwięcej rymów.

           

          A teraz zapraszamy Was do opowieści ruchowej połączonej z ćwiczeniami ortofonicznymi – „Wiosno, gdzie jesteś?”. Naśladujcie czynności i odgłosy, o których opowiada Rodzic.

           Olek nie mógł się doczekać nadejścia wiosny. Postanowił wyjść do ogrodu i jej poszukać (dzieci maszerują w różnych kierunkach). Zobaczył drzewa z pąkami, delikatnie poruszające się na wietrze (naśladują poruszające się drzewa i ich szum). W oddali usłyszał śpiew ptaków (naśladują śpiew ptaków). Nad domem krążyły dwa bociany (biegają z szeroko rozłożonymi rękami), a potem brodziły po trawie, wysoko ponosząc nogi, i rozglądały się w poszukiwaniu żabek (maszerują z wysokim unoszeniem kolan, rozglądają się na boki). Klekotały cichutko, aby ich nie spłoszyć (cicho naśladują klekot bocianów). Żabki zauważyły niebezpieczeństwo i skakały w różnych kierunkach, aby się ukryć (naśladują żabie skoki). Nawoływały się cichutko (cicho kumkają), aby nie zwrócić na siebie uwagi. Było ciepło i przyjemnie. Olek przeciągnął się, aby rozprostować kości (przeciągają się). Nagle nad uchem usłyszał ciche bzyczenie. To pszczoła krążyła nad jego głową (naśladują brzęczenie pszczoły). Chłopiec przestraszył się. Zaczął uciekać. Wymachiwał rękami, aby ją odgonić (biegają i wymachują rękami). Nagle jego uwagę zwróciły kolorowe kwiaty. Olek pochylił się i je powąchał (naśladują wąchanie kwiatów), a potem głośno kichnął (kichają: aaa… psik!). „Nie muszę już dalej szukać wiosny” – pomyślał zadowolony, a potem, uśmiechnięty, wrócił do domu (maszerują, uśmiechając się do siebie).

           

          A teraz czas na zabawę matematyczną. Najpierw jednak poszukajcie w swoim pokoju różnego rodzaju i koloru klocków i obejrzyjcie film:

          https://www.youtube.com/watch?v=qc5qcU-Uq3E

          Teraz bawcie się tak, jak pokazywała Wam pani, a potem stwórzcie swoje własne wzory, inaczej rytmy. Możecie bawić się sami, nie angażując rodziców, nawet cały dzień….i następy.

          Chcielibyśmy zobaczyć Wasze rytmy. Poproście Rodziców by wykonali zdjęcia, będzie nam bardzo miło je obejrzeć (strona Facebook).

           

          Pięknego dnia.smiley

           

           


           

          12.04.2021r. (poniedziałek)

          Dzień dobry Dzieci w ten piękny wiosenny dzień .smiley

           

          ♦ Przypomnijmy sobie na początek: jaki mamy dzień tygodnia?, jaki jest miesiąc? Jaka pora roku?

          Tak, bardzo dobrze. Wiosna króluje wkoło, dziś jest szczególnie ciepła i słoneczna.

           

          ♦ Na początek dnia pobawcie się z osobą starszą w zabawę „Jaka jest wiosna?”

          Rodzic cicho wypowiada kolejne litery alfabetu, a dziecko w dowolnej chwili mówi: stop.

          Dzieci podają określenie, jakie według nich pasuje do wiosny. Musi ono zaczynać się na głoskę, na której zatrzymał się rodzic, np. k – wiosna jest kolorowa p – wiosna jest pachnąca s – wiosna jest słoneczna r – wiosna jest radosna

           

          ♦ A teraz posłuchajcie wiersza  Bożeny Głodkowskiej „Wiosna i moda”.

          Pod koniec zimy

           wiosna wyjęła żurnali stosik.

           – W co mam się ubrać? – dumała –

          co w tym sezonie się nosi?

          Założyć sukienkę w kropki?

          A może golf? No i spodnie?

          Co wybrać, by być na czasie

          i nie wyglądać niemodnie?

          Torebkę wziąć czy koszyczek?

          Na szyję apaszkę cienką,

          na głowę – kapelusz z piórkiem

          czy lepiej beret z antenką?

          (W tym czasie... – Gdzież ta wiosna?

          – pytali wszyscy wokół.

           – Zaspała? Zapomniała?

          Nie będzie jej w tym roku?)

           I przyszła w zielonych rajstopach,

           w powiewnej złocistej sukience

           i miała wianek z pierwiosnków,

          a w ręce trzymała kaczeńce.

          Pachniała jak sklep z perfumami –

          wszak była calutka w kwiatach,

          sypała płatkami jak deszczem

          – i tak już zostało do lata.

           

          • Odpowiedzcie na pytania:

           − Jaki problem miała wiosna? − W co postanowiła się ubrać? − Jak wyglądała?

          Zastanówcie się i powiedzcie: Jakie kolory kojarzą się wam z wiosną? Dlaczego?

           • A teraz zamknijcie oczy, zastanówcie się i powiedzcie:  Jak wyglądałby świat, gdyby wszystko było zielone?

           

          ♦ Posłuchajcie piosenki o wiośnie, nauczcie się jej całej i śpiewajcie radośnie:

          https://www.youtube.com/watch?v=yNLqW1kp9Pw

          Jak wyglądała ta Pani Wiosna i co robiła?

           

          ♦ I obowiązkowo zapraszamy Was wszystkich dziś na długi wiosenny spacer, podczas którego szukajcie Pani Wiosny: - słuchajcie śpiewu ptaków, - przyglądajcie się pączkom na krzewach, - oglądajcie wiosenne kwiaty – wdychajcie ciepłe powietrze, - cieszcie się wiosną.

          ♦ A po południu narysujcie piękną wiosnę, którą spotkaliście podczas spaceru!! Przynieście rysunki do przedszkola.

           

          Słonecznego i radosnego dniasmiley

           


           

          TEMAT TYGODNIA: WIOSENNE POWROTY. 

          09.04.2021r. (piątek)

          Witamy Was serdeczniesmiley

           

          Dzisiaj przedstawiamy Wam ptaka - szpaka.

           

           

          Na pewno pamiętacie z zajęć w przedszkolu że szpaki swoje gniazdka wiją w lęgowych budkach przygotowanych przez ludzi.

          W budce lęgowej szpak przygotowuje pani szpakowej miejsce. będzie ona mogła wysiadywać jajka, z których wyklują się młode szpaczki.

           

          Posłuchajcie opowiadania o szpaku a dowiedzie się pewnej ciekawostki o tym ptaku.

           

          Ada,Olek i rodzice przyjechali do dziadków w odwiedziny i zostali na cały weekend. Ada była

          zachwycona. Dostała nowy dzwonek do roweru w kształcie rumianego jabłuszka i musiała go wypróbować. Natychmiast! Jeździła dookoła ogrodu dziadków i dzwoniła zawzięcie. Sprawiało jej to

          ogromną radość. Wprawdzie rodzina zatykała uszy, ale co tam. Wreszcie Olek nie wytrzymał.

          – Na kogo dzwonisz? – spytał.

          – Na przechodniów. Ostrzegam ich, że jadę – odpowiedziała rozpromieniona Ada.

          – Ja nie mogę! Tu nie ma żadnych przechodniów – wykrzyknął ogłuszony Olek.

          Ada wzruszyła ramionami, jednak wreszcie przestała dzwonić.

          – Jak dobrze – westchnęli dziadkowie, rodzice i cztery ogrodowe myszy.

          – Cisza, aż dzwoni w uszach – roześmiał się dziadek. – Teraz mogę przedstawić wam nowego sąsiada. – Zaprowadził Adę i Olka w odległą część ogrodu. Tu, na pniu wysokiej brzozy, powiesił kilka dni wcześniej budkę lęgową dla ptaków. – Zachowajcie ciszę. Wkrótce go zobaczycie – szepnął.

          Już po chwili dzieci zauważyły nadlatującego od strony sadu ptaszka. Krótki prostokątny ogon sprawiał, że w locie wyglądał jak czteroramienna gwiazda. Usiadł na gałęzi brzozy, ale z daleka od budki. Dzieci mogły mu się przyjrzeć uważnie. Czarne skrzydła mieniły się w wiosennym słońcu zielenią i fioletem. W ostro zakończonym dziobie trzymał źdźbło zeschłej trawy.

          Rozglądał się na wszystkie strony.

          Olek i Ada aż wstrzymali oddechy, aby go nie spłoszyć. Ptak upewnił się, że nic mu nie grozi,

          i przefrunął do budki.

          – Rozpoznaliście tego pana? – spytał dziadek.

          – Pewnie. To pan szpak – odpowiedział bez wahania Olek.

          – Pani szpak też osiedli się w budce? – spytała Ada.

          – Oczywiście. Pan szpak wije gniazdo dla pani szpakowej i dla małych szpaczków.

          – Będziesz miał bardzo dużo sąsiadów, dziadku – zauważył z uśmiechem Olek.

          – Zdaje się, że będą podobnie hałaśliwi jak Ada i jej dzwonek – szepnęła mama, która dołączyła do obserwatorów pracowitego szpaczka.

          – Szpet-szpet – zaśpiewał szpak i pomknął szukać materiałów na gniazdo. Wracał do budki

          wielokrotnie, przynosił pióra, korę, suche liście, mech, trawę.

          – Stara się – zauważyła Ada.

          Na to szpak zaskrzypiał jak stare deski w podłodze i jeszcze dodał: – Kuku, kuku!

          Olek i Ada zrobili wielkie oczy. Ze zdziwienia, naturalnie. Czyżby pan szpak stracił rozum?

          – Zapomnieliście, że szpaki potrafią naśladować różne głosy – przypomniał im dziadek,

          ubawiony zaskoczonymi minami wnucząt.

          Następnego dnia o świcie Ada zerwała się z łóżka z głośnym krzykiem:

          – Kradną mój rower!

          Wypadła na podwórko w rozpiętej kurtce zarzuconej na piżamę. Za nią wyskoczyli dziadkowie, rodzice i Olek. Wszystkich obudził wyjątkowo głośny dźwięk dzwonka, który zdobił rower Ady.

          Jakież było ich zaskoczenie, kiedy odkryli, że rower stoi bezpieczny w komórce, a jego dzwonek... milczy. Gdy przetarli zaspane oczy, zobaczyli na gałęzi topoli przy oknie pokoju, w którym spała Ada, pana szpaka. Nowy sąsiad dziadka naśladował dźwięk dzwonka niczym najzdolniejszy artysta. Zdziwił się na widok rodziny w komplecie.

          – Miau – miauknął jak kot i odleciał.

          – „Miau”, czy to po ptasiemu dzień dobry? – zastanawiała się babcia.

          Ada pomyślała, że to coś mniej przyjemnego.

          – Przepraszam, panie szpaku – szepnęła w stronę budki.

           

          Jak myślicie, dlaczego Ada przeprosiła szpaczka?

          Gdzie założył gniazdo szpak?

          Jakie odgłosy naśladował szpak?

           

          Posłuchajcie teraz, jak śpiewa szpak!

          https://www.glosy-ptakow.pl/szpak/

           

          Na zakończenie popracujcie troszkę w kartach pracy .

          Sprawdźcie które ptaki zgubiły piórka, a dowiedzie się jak pięknie są wystrojone.

          https://flipbooki.mac.pl/.../npoia.../mobile/index.html...

           

          Zabawy popołudniowe: 

          ♦ Dodajemy do 10 - ciu.

          https://drive.google.com/file/d/1mhJ3hNLTTK61yUbfwd25yZV2-vTI1DtL/view?usp=sharing

           

          ♦ Zabawy Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborn - zapraszamy do ćwiczeń.

          https://www.youtube.com/watch?v=PSo5hoqiNL0

           

          Dobrego dnia smiley

           


           

          08.04.2021r. (czwartek)

          Dzień dobry.smiley

           

          Na dobry początek dnia posłuchajcie piosenki o wiośnie, a na pewno na waszej twarzy pojawi się uśmiech .smiley

          https://www.bing.com/videos/search...

          (informacja dla rodzica .Piosenka pierwsza z lewej wiosna w żółtej sukience)

           

          Spróbujcie w rytm piosenki troszeczkę się poruszać .

          To będzie nasza poranna gimnastyka.smiley

           

          Niech każdy z Was spróbuje wymyśleć opowiadanie do piosenki, które przedstawi za pomocą ruchu dla taty, kiedy wróci z pracy. Po ciężkim dniu to będzie dla niego super relaks.smiley

           

          Ale żeby było jeszcze cieplej i radośnie w domu spróbujcie wykonać ...z pomocą rodziców lub rodzeństwa wielkie wiosenne słońce.

          Niewiele potrzeba :

          -kartka

          -pisak

          -żółta farb lub plastelina

          A reszta...sami już wiecie co zrobić. Jesteście bardzo mądrymi dzieciakami!

          Pochwalcie się swoimi pracami!

          I pamiętajcie - Kiedy wrócimy do przedszkola zrobimy wystawę z Waszych prac.yes

           

          Zabawa popołudniowa:

          ♦ Zachęcamy Was do stworzenia własnego karmniczka dla ptaszków. Przesyłamy na naszej grupie na Facebook gotowe szablony, ale można też według własnego pomysłu wykonać karmnik. smiley

           

           

          ♦ A jeśli znajdziecie w domu jakieś piórko, to zabawcie się w "Wyścigi piórek": Waszym zadaniem jest przedmuchanie piórka z jednej strony stołu na drugi. Bawcie się z Rodzicami, rodzeństwem. 

          ♦ Podajcie także zdrobnienia i zgrubienia do słowa: ptak, karmnik, słońce. 

          ♦ A teraz dzielimy na sylaby nazwy ptaków.

           

          Pozdrawiamy Was serdecznie !smiley

           


           

          07.04.2021r. (środa)

          Witajcie Dziecismiley

          Dzisiaj chcemy Wam przedstawić ptaszka, który podobnie jak wszystkie ptaki wiosną ciężko pracuje.

          To wilga.

           

          enlightenedNiewielki ptaszek ubrany w żółto - czarne piórka .

          A dziób wilgi jest koloru różowego.

          Kiedy wilga duuuuzo śpiewa to ...zwiastuje deszcz.

          Dlatego nazwa wilgi pochodzi od słowa" wilgotno "czyli deszczowo.

           

          Posłuchajcie jak śpiewa wilga:

          https://www.glosy-ptakow.pl/wilga/

           

          Obejrzyjcie historyjkę obrazkową .Spróbujcie opowiedzieć jaką prace musi wykonać rodzina wilgi-mama i tata na wiosnę, jak wygląda budowanie gniazda, troska o dzieci ,o pożywienie dla nich:

          https://flipbooki.mac.pl/.../npoia.../mobile/index.html...

           

          Kolejną zabawę jaką Wam proponuje to przeliczanie ptaszków w zakresie ...........10 -ciu .

          Do podanych działań sami ułóżcie opowiadanie NIech bedzie to opowiadanie o ptaszkach

          Jesteście chetni? To zaczynamy.

          5 + 2 =

          8 + 2 =

          10 - 5 =

          6 - 5 =

           

          Zabawa popołudniowa:

          Na popołudniowy czas, proponujemy Wam zabawę relaksacyjną „Ptasie gniazdo”.

          Potrzebne Wam będą poduszki i koce. Zbudujcie sami lub z pomocą innych osób gniazdo z koców i poduszek. Teraz usiądźcie w gnieździe. Wyobraźcie sobie, że jesteście pisklętami. Poproście Rodzica, żeby opowiedział Wam, co się zdarzyło:

           

          Nasze przytulne, ciepłe gniazdo jest bardzo wysoko na drzewie i wiatr kołysze nim delikatnie. W gnieździe mieszkają mama bocianowa i małe bocianie pisklęta. Wiatr dmie coraz mocniej. Nagle gniazdo się przewraca, a wy, małe pisklęta, musicie rozłożyć skrzydełka i machać nimi, aby nie spaść na ziemię. Rozłóżcie szeroko ramiona i latajcie po pokoju, mówiąc: kle, kle, kle… dopóki nie naprawię gniazda i z powrotem was do niego nie przyprowadzę. (Rodzic naprawia gniazdo i przyprowadza do niego pisklę). Rodzic kontynuuje opowieść: – Teraz znów siedzimy w naszym ciepłym gniazdku i łagodnie się kołyszemy. Ojej, nadchodzi burza! Nagle nasze gniazdo znów się przewraca. Rozłóżcie skrzydełka i latajcie po pokoju, powtarzając przy tym: kle, kle, kle… Mocno poruszajcie swoimi skrzydełkami, aby stały się silne. Chcę naprawić gniazdo i zanieść do niego pisklęta. Teraz znowu możemy wszyscy razem siedzieć w ciepłym domku. Widzę, że moje małe bocianki umieją już latać… Rozwińcie swoje skrzydełka, pofruńcie i przylećcie teraz do gniazda same.

           

          I jeszcze propozycja zabawy, z użyciem kolorowych farb:

          https://www.facebook.com/dott.ssamucipedagogista/videos/1095066127678418

           

          Życzymy dobrej zabawy.smiley

           

           


           

          06.04.2021r.

          Dzień dobry wszystkim Dzieciomsmiley

          Dzisiaj przedstawiamy Wam naszych skrzydlatych przyjaciół, którzy z nadejściem wiosny zabrali się do pracy.

          Jeżeli chcecie wiedzieć co to za praca koniecznie posłuchajcie opowiadania.

           

          Hanna Zdzitowiecka "Gdzie budować gniazdo?"

          – Nie ma to jak głęboka dziupla! Trudno o lepsze i bezpieczniejsze mieszkanie dla dzieci –

          powiedział dzięcioł.

          – Kto to widział, żeby chować dzieci w mroku, bez odrobiny słońca – oburzył się skowronek.

          – O, nie! Gniazdko powinno być usłane na ziemi, w bruździe, pomiędzy zielonym, młodym zbożem. Tu dzieci znajdą od razu pożywienie, tu skryją się w gąszczu…

          – Gniazdo nie może być zrobione z kilku trawek. Powinno być ulepione porządnie z gliny,

          pod okapem, żeby deszcz dzieci nie zmoczył. O, na przykład nad wrotami stajni czy obory –

          świergotała jaskółka.

          – Sit, sit – powiedział cichutko remiz. – Nie zgadzam się z wami. Gniazdko w dziupli? Na

          ziemi? Z twardej gliny i przylepione na ścianie? O, nie! Spójrzcie na moje gniazdko utkane z najdelikatniejszych puchów i zawieszone na wiotkich gałązkach nad wodą! Najlżejszy wiaterek

          buja nim jak kołyską...

          – Ćwirk! Nie rozumiem waszych kłótni – zaćwierkał stary wróbel.

          – Ten uważa, że najbezpieczniej w dziupli, tamtemu w bruździe łatwo szukać ukrytych

          w ziemi owadów. Ba, są nawet ptaki budujące gniazda tylko w norkach, w ziemi albo wprost

          na wodzie… Ja tam nie jestem wybredny w wyborze miejsca na gniazdo. Miałem już ich wiele

          w swoim życiu. Jedno zbudowałem ze słomy na starej lipie, drugie – pod rynną, trzecie... hm...

          trzecie po prostu zająłem jaskółkom, a czwarte – szpakom. Owszem, dobrze się czułem w ich

          budce, tylko mnie stamtąd wyproszono dość niegrzecznie. Obraziłem się więc i teraz mieszkam

          kątem u bociana. W gałęziach, które poznosił na gniazdo, miejsca mam dosyć, a oboje bocianostwo nie żałują mi tego kącika

          Podobało sie opowiadanie?

           

          A teraz spróbujcie odpowiedzieć na pytania:

          - Które ptaki rozmawiały o gniazdach?

          − Jakie gniazdo zachwalał dzięcioł, a jakie skowronek?

          − Jakie gniazdo zachwalała jaskółka, a jakie remiz?

          − Co powiedział wróbel na temat gniazd?

          − Z czego ptaki robią gniazda?

           

          A oto nasi przyjaciele którzy zabrali się do budowania swoich domów:

           

                     

           

                    

           

          A poniżej dodatkowe zadanie dla Was:

          https://flipbooki.mac.pl/.../npoia.../mobile/index.html...

          Spróbujcie opowiedzieć czym się różnią gniazda tych ptaków a w czym są do siebie podobne

          Dokończcie rysować bociana .Nie zapominajcie o szczegółach dziób, oko itd..

           

          A kiedy wyjdziecie z rodzicami na spacer nadsłuchujcie śpiewu ptaków .Pomimo szarej pogody one już dają piękny wiosenny koncert.smiley

           

          Zabawa popołudniowa:

          Zabawa interaktywna - łączenie cech, czyli kodowanie. 

          https://view.genial.ly/5ebadb87c2ecf10d6a54b1d0?fbclid=IwAR1uLnSwK-mgbmq7LD2xiAkZNOeomagPx0cKh3zIneV5ZoEZoHsorgNyPFg

           


           

          Marzec 2021r.

           

          Dla Was wszystkich kochane Dzieci i dla Waszych Rodzin 

          zdrowych, spokojnych i radosnych

          Świąt Wielkanocnych. 

           

           

          02.04.2021r.

          Dzień dobry Dzieci smiley

          Wielkanoc to czas kolorów i radości. Jednym ze zwyczajów, wyrażającym tą radość jest śmigus – dyngus.

          Posłuchajcie wiersza Władysława Broniewskiego "Śmigus".

           

          Śmigus! Dyngus! Na uciechę

          z kubła wodę lej ze śmiechem!

          Jak nie kubła, to ze dzbana,

          śmigus-dyngus dziś od rana!

          Staropolski to obyczaj,

          żebyś wiedział i nie krzyczał,

          gdy w Wielkanoc, w drugie święto,

          będziesz kurtkę miała zmokniętą.

           

          Odpowiedzcie na pytania z pomocą Rodziców:

           − Co to jest śmigus-dyngus?

           − Co to znaczy staropolski obyczaj?

           − Kiedy obchodzi się śmigus-dyngus?

           

           

           

          enlightenedKiedyś były to dwa różne obyczaje wielkanocne. Jednym z nich był dyngus, który polegał na tym, że młodzież chodziła po domach i zbierała datki w postaci jajek, wędlin, ciast itp. Śmigus natomiast miał odmienny charakter i polegał na uderzeniu na szczęście rózgą wierzbową z baziami. Rózga ta była wcześniej święcona w Niedzielę Palmową.

           

           

          Posłuchajcie piosenki na temat tego zwyczaju:

          https://www.youtube.com/watch?v=LU6Rw0iS0is

           

          I pamiętajcie, by oblewać się z umiarem i rozsądkiem!!

           

          Dobrego dnia smiley

           

           


           

          01.04.2021r.

          Dzień dobry dzieci smiley

          Dziś będzie o jajkach. Potrzebujecie do pomocy Rodzica – poproście go o pomoc.

          Będą to zabawy badawcze, do których potrzebujecie surowego jajka i drugiego ugotowanego.

           

          Najpierw oglądnijcie jajka, ich wielkość i kolorystykę, co sądzicie na temat ich kształtu?

          Podajcie przykłady zwierząt, które wykluwają się z jajek.

           

           

           

          Następnie Rodzic rozbija przed dzieckiem jajko, wspólnie oglądają jego zawartość; nazywają poszczególne części składowe: skorupka, białko, żółtko. Rodzic zwraca uwagę na zarodek i wyjaśnia dziecku, że kurczątka wykluwają się z jajek, w których są zarodki.

          Rodzic pokazuje dziecku dwa jednakowe jajka. Prosi, aby się zastanowiło, po czym można poznać, że jedno z nich jest surowe, a drugie gotowane. Dziecko podaje swoje propozycje. Następnie Rodzic wprawia w ruch obrotowy oba jajka. Dziecko obserwuje ich ruchy i określa, które z nich kręci się szybciej. Rozbija jajko i sprawdza, czy miało rację.

          enlightenedJajko surowe obraca się tylko przez chwilę, a potem się zatrzymuje. Powodem jest jego płynny środek, który porusza się wewnątrz skorupki w różne strony, co hamuje szybkie poruszanie się jajka.

          https://www.youtube.com/watch?v=d-guSBi1nuI&t=6s

           

          Czy wiecie, jakie potrawy można przygotować z jajka?

          Zachęcamy Was do przyrządzenie dowolnej potrawy z użyciem jaj ugotowanych na twardo np.: jajka z groszkiem konserwowym w majonezie, pasta jajeczna. Możecie wspólnie z Rodzicami przygotować inne potrawy z udziałem jajek i pochwalić się nam tutaj zdjęciem z tą potrawą.

           

          A na koniec pytanie: Jak myślicie, co było pierwsze – jajko czy kura? Zapytajcie Rodziców, może wspólnie znajdziecie odpowiedź yeswink

           

          Zabawy popołudniowe: 

          Spróbujcie z pomocą rodziców a może ...samodzielnie przeczytać kilka wyrazów związanych z nadchodzącymi Świętami Wielkanocnymi. A kiedy poprawnie odczytacie wyrazy ułóżcie z nich ciekawe zdanie.

          Oczywiście na temat Wielkanocy.

          Pokolorujcie wielkanocny koszyczek według podanego kodu.

          Miłej zabawy.

          https://flipbooki.mac.pl/.../npoia.../mobile/index.html...

          https://flipbooki.mac.pl/.../npoia.../mobile/index.html...

           

          Dobrego dniasmiley.

           


          31.03.2021r.

          Dzień dobry Dzieci smiley

          • Dzisiaj zabawy przy piosence „Koszyczek dobrych życzeń”.

          Posłuchajcie najpierw uważnie piosenki: https://www.youtube.com/watch?v=7TZOcP5tKhY

          Czy umiecie odpowiedzieć na pytania:

          - Co znajduje się w koszyczku, o którym jest mowa w piosence?

          - Co oznaczają w piosence słowa „koszyczek dobrych życzeń?

           

          • Spróbujcie nauczyć się pierwszej zwrotki i refrenu.
          • A teraz poproście Rodzica, by przeczytał Wam kilka ciekawostek na temat zwyczajów i tradycji wielkanocnych:

           

          Jajko to znak wszelkiego początku narodzin i zmartwychwstania. Dzielimy się nim przed rozpoczęciem śniadania, życząc sobie pomyślności, zdrowia i błogosławieństwa Bożego. W ludowych wierzeniach jajko było lekarstwem na choroby, chroniło przed pożarem, zapewniało urodzaj w polu i w ogrodzie, a nawet powodzenie w miłości. Z jajka wykluwa się kurczątko, które jest symbolem nowego życia.

          Pisanki dawano w podarunku jako dowód życzliwości i sympatii.

          Chleb jest podstawowym pokarmem człowieka. Dzielenie się z nim i wspólne spożywanie jest od najdawniejszych czasów znakiem przyjaźni, życzliwości i poczucia wspólnoty.

          Palemka miała chronić ludzi, zwierzęta, domy przed ogniem, czarami i złem tego świata. Niezwykłą moc daje jej gałązka wierzby – drzewa najwcześniej okrywającego się zielenią.

          Mazurki przywędrowały do nas z kuchni tureckiej. Kunsztownie lukrowane i dekorowane bakaliami, przypominają wyglądem maleńkie tureckie dywaniki.

          Chrzan, a także przyprawy – pieprz i sól, święci się, aby pamiętać o gorzkiej Męce Chrystusa. Dawniej śniadanie wielkanocne rozpoczynało się od zjedzenia całego korzenia chrzanu, żeby ustrzec się od bólu zębów i brzucha.

          Baranek z czerwoną chorągiewką ze złotym krzyżykiem symbolizuje Chrystusa Odkupiciela. Stawiano go pośrodku stołu, żeby podczas wielkanocnych biesiad i uciech wierni nie zapominali o religijnym charakterze świąt.

          Kiedy gospodynie wypiekały baby drożdżowe, kuchnia musiała być zamknięta na klucz. Ktoś obcy bowiem mógłby zaszkodzić rosnącemu ciastu głośną rozmową albo złym wzrokiem. Wyjętą z pieca babę kładziono na poduszki i do chwili ostygnięcia przemawiano do niej szeptem.

          Zajączek obwieszcza wiosenną odnowę. Kiedyś jego wizerunek kojarzono z grzesznikami, którzy odbyli oczyszczającą pokutę. Potem zaczął obdarowywać dzieci łakociami i prezentami.

                    Jako zabawę rozwijającą sprawność Waszych rączek proponujemy - przy asyście Rodzica – obieranie obieraczką przysmaku wielkanocnego króliczka, czyli obieranie marchewki. To naprawdę wartościowe ćwiczenie.

           

           

          Zabawy popołudniowe:

          Dzisiaj przedświąteczne zadanie dla Was. Zaznaczcie kropkami lub liczbami kolejność zdarzeń na obrazkach.

          To historyjka obrazkowa, która opowie Wam jak rodzina Olka i Ady przygotowała się do Wielkanocy.

          A potem dokończcie rysować świąteczne kurczaczki.

          https://flipbooki.mac.pl/przedszkole/npoia-bbplus-kp-3/mobile/index.html?fbclid=IwAR2YQe1yTNr63lbwdVfiuGmggSKQHnZ71_MLJrS9Cy840mQqufV2Rmrx-sc#p=76

          Dobrego dniasmiley

           

           


          30.03.2021r.

          Dzień dobry Dzieci

          Dzisiaj ćwiczenia z pisankami.

          Najpierw poproszę Was, byście sami wycięli (przy asyście osoby dorosłej) jajka - pisanki i pokolorowali je następująco: 6 zielonych, 4 czerwone, 5 żółtych, 4 niebieskie.

          Kiedy wykonacie pisanki, przygotujcie sobie dwa koszyczki, ewentualnie dwa pojemniki, w których umieśćcie pisanki: do jednego koszyka wrzućcie pisanki zielone i czerwone, do drugiego żółte i niebieskie.  

          Będziemy teraz przeliczać pisanki:

          - Ile pisanek jest w pierwszym koszyku? (5 żółtych, 4 czerwone)

          - Ile pisanek jest w drugim koszyku? (5 żółtych, 4 niebieskie)

          Liczymy teraz pisanki:

          - Pierwszy koszyczek: do 6 pisanek dosuwamy 4 – ile jest razem pisanek?

          - Drugi koszyczek: do 5 pisanek dosuwamy 4 pisanki – ile jest razem pisanek?

          A teraz porównajmy, w którym koszyczku jest więcej pisanek? O ile więcej?

          Wspaniale.

          Kolorowymi pisankami możecie bawić się na przeróżne sposoby, możecie je przeliczać, łącząc w różne konfiguracje, możecie wykonać więcej różnokolorowych pisanek i je przeliczać.

          Kolejna zabawa: zabawicie się w poszukiwaczy i znajdziecie przedmioty w domu, których pierwsze głoski lub litery tworzą nazwę: Pisanka.

          A na koniec zabawa ruchowa „Zajęcze skoki” – skaczecie tle skoków, ile oczek wyrzuconych na kostce.

           

          Zabawy popołudniowe:

          Dzisiaj jest dobry czas aby zasadzić rzeżuchę, jeżeli jeszcze nie wykonaliście tej czynności. Pamiętacie jak? Nie podpowiadamy .......sami już wiecie Na Wielkanoc będzie w sam raz Jak będzie gotowa nie zapomnijcie jej podlewać codziennie, a na Wielkanoc będzie pięknie zielona.

           

          Drugie zadanie polega na dopasowaniu odpowiedniego wzoru i koloru pisanki: https://janauczycielka.jimdofree.com/2020/04/06/dopasuj-pisanki/?fbclid=IwAR2wMe05c8sERE9mfsDZoof8hcXA5mCgyAvHG2umniGG-bg_GLm50juSvvU

          Udanej zabawy smiley

           


          29.03.2021r.

          Dzień dobry Dziecismiley

          Od dziś przez następne dwa tygodnie będziemy komunikować się w ten sposób. Znacie już tą metodę, więc zaczynamy…

          W tym tygodniu tematem przewodnim jest Wielkanoc.

          Pamiętacie, robiliśmy kilka dni temu w przedszkolu pisanki, które ozdobią Wasz stół wielkanocny.

          Odpowiedzmy sobie na pytanie: - Co to są pisanki? Kiedy przygotowujemy pisanki? – Jak wykonujecie pisanki?

          Posłuchajcie teraz opowiadania o przygodach Olka i Ady „Gipsowe pisanki”

          Ilustracje do opowiadania znajdują się pod tym linkiem:

          https://flipbooki.mac.pl/przedszkole/npoia-bbplus-ks/mobile/index.html#p=61

           

          Zbliżały się święta wielkanocne. Rodzina Ady i Olka zwykle spędzała je razem z babcią i dziadkiem. Niestety, tydzień wcześniej dziadek zagapił się na przelatującego bociana i złamał prawą rękę. – Ojej! Biedny dziadek. Nie będzie mógł malować z nami pisanek – stwierdziła smutno Ada. – Nie martwcie się, wymyślimy dziadkowi jakieś zajęcie – odpowiedziała babcia, biegnąc po ścierkę, bo dziadek rozlał herbatę. Posługiwanie się lewą ręką nie wychodziło mu najlepiej. Wszyscy zgodzili się, by spędzić Wielkanoc w domu babci i dziadka, a potem wspólnie ustalili plan przygotowań do świąt. Ada i Olek mieli zrobić pisanki. Mama miała czuwać nad całością i robić kilka rzeczy naraz, bo była wspaniałym organizatorem. Tata miał wspomóc mamę w zakupach, sprzątaniu i przygotowaniu potraw. Jego specjalnością były pieczeń, sałatka jarzynowa i sernik. Tata był też specjalistą od mycia okien i robił to szybko i sprawnie, pogwizdując przy tym jak skowronek. Zadaniem babci były dekoracje i przygotowanie świeżych kwiatów. Dziadek… Dziadek miał za zadanie leżeć i odpoczywać, bo „musi się oszczędzać”. Tak stwierdziła babcia. Wszyscy zabrali się do pracy. Dzieci z pomocą mamy ugotowały jajka na dwa sposoby: część w łupinach cebuli, część w wywarze z buraków. Cebulowe jaja miały kolor brązowy, a buraczane – różowy. – Takie pisanki nazywają się kraszanki – wyjaśniła mama. – Możemy pokolorować je we wzorki cienkim białym pisakiem lub wydrapać na nich wzorki. – Wtedy będą drapanki – dodała babcia. – A czy wiecie, jak zabarwić jajka na kolory żółty, zielony lub czarny? – zapytał dziadek. – Pomalować farbami plakatowymi – odpowiedział Olek. – A gdybyście nie mieli farb? – Hm, to nie wiemy… – Kolor zielony uzyskamy z liści pokrzywy, a czarny z owoców czarnego bzu lub łupin orzecha włoskiego. Aha! Żółty – z suszonych kwiatów jaskrów polnych. Wystarczy dorzucić je do wody i ugotować w niej jajka. 130 Babcia mrugnęła do wnuków i po chwili przyniosła im kwiaty narcyzów. Miała też przygotowaną, samodzielnie wyhodowaną rzeżuchę. Zrobiła z niej piękne dekoracje. Wyglądały jak małe łączki, a na nich siedziały żółte kurczaczki zrobione z papieru. Z ogrodowej szklarni babcia przyniosła pachnące hiacynty w doniczkach i pęki białych tulipanów. Przygotowała też biały obrus. W wazonach stały kosmate bazie, nazywane przez Adę „szarymi kotkami”. Kiedy okna lśniły już czystością, tata zabrał się do pieczenia sernika. – A czy wiecie, że można upiec sernik z dodatkiem ziemniaków? – zapytał dziadek. – Coś ty, dziadku! Przecież sernik robi się z sera, masła i jajek – zauważyła Ada. – A nieprawda! Moja mama piekła pyszny sernik z dodatkiem kilku ugotowanych ziemniaków. Oczywiście twarogu było dwa razy więcej, ale te ziemniaki nadawały sernikowi puszystości. Wszystkie sąsiadki przychodziły do mamy po przepis. – Oj, to muszę ci taki upiec, kochanie – powiedziała babcia. – Sam ci upiekę taki sernik, ale bez gipsu – odparł dziadek. – Sernik z gipsem byłby za twardy – roześmiał się tata. – Ale skoro zachwalasz ten przepis, to zaraz dodam do sernika jednego ziemniaka, bo akurat mam za dużo do sałatki. Tymczasem mama ugotowała smakowity żurek i zrobiła ciasto na piaskową babę wielkanocną. Ada i Olek nie mogli się doczekać, kiedy pójdą poświęcić pokarmy. Z pomocą mamy pięknie przystroili koszyczek, w którym na białej serwetce leżały chleb, jaja, biała kiełbasa, ciasto oraz sól i pieprz. Całość ozdobili zielonymi gałązkami bukszpanu. W pierwszy dzień świąt cała rodzina usiądzie przy świątecznym stole i podzieli się jajkiem, symbolem życia. – Jutro poszukamy jajek schowanych w ogrodzie – przypomniała sobie Ada. – Zajączek zawsze przynosi dla nas czekoladowe jajka. – To nie zajączek, tylko mama – odparł Olek, który nie wierzył w opowieści o zajączku przynoszącym prezenty. – To tylko zabawa. – A czy wiecie, jak bawiono się dawniej na Wielkanoc? – ożywił się dziadek. – Ulubioną zabawą było uderzanie o siebie dwoma jajkami, a zwyciężał ten, którego jajko nie zostało rozbite. – Ojej! To dopiero była jajecznica! – zachichotała Ada. – Dawniej chodzono po wsi z kogutem, który był symbolem urodzaju. Później prawdziwe ptaki zastąpiły kogutki gliniane lub drewniane. – A śmigus-dyngus też był? – zapytał Olek. – Był, ale nie mówiono dyngus, tylko wykup. Chłopcy chodzili po wsi i w zamian za śpiew domagali się zapłaty, czyli wykupu w postaci pisanek, słodyczy albo pieniędzy. – Dziadku, jak ty dużo wiesz – zachwycił się Olek. – Dziadek nam pomaga we wszystkim! – dodała Ada. – A przecież ma złamaną rękę. – Może w nagrodę namalujemy dziadkowi pisanki na gipsie? – zaproponował Olek. I tak też zrobili. Gips dziadka wyglądał naprawdę świątecznie. – Kochani – powiedział zadowolony dziadek. – Mam do was wielką prośbę. Sernik się piecze, babka piaskowa rośnie, a jajka są pokolorowane. Usiądźmy w ogrodzie, popatrzmy w niebo i pomyślmy o tym, co jest najważniejsze. – O czym, dziadku? – Jak to o czym? O życiu i o miłości – odpowiedział dziadek i podrapał się lewą ręką.

          Odpowiedzcie teraz na pytania:

           − Gdzie rodzina Olka i Ady spędziła Wielkanoc? − Co się stało dziadkowi? Dlaczego? − Jakie zadania mieli do wykonania podczas przygotowań do świąt Olek i Ada, rodzice i dziadkowie? − Czym babcia ozdobiła stół? − Jakie rady dawał dziadek? 131 − Czy tata i mama wywiązali się z zadań? − Co według dziadka jest najważniejsze?

          A teraz zabawa ruchowa, oczywiście z użyciem jajka: trzeba przejść wyznaczoną trasę z jajkiem na łyżce (aby uniknąć bałaganu – użyjcie jajka ugotowanego). Na wyznaczonej trasie możecie ustawić przeszkody.

          I śpiewamy naszą piosenkę wielkanocną: „Pisanki, kraszanki…” https://www.youtube.com/watch?v=qKY9oeELKn4

          Zabawa popołudniowa:  1. Zabawa -rymowanka "Kostką rzucamy – pisanki zbieramy."

          Powtarzajcie rymowankę. Jaka ilość kropek wypadnie na kostce ,przeliczamy i taką samą ilość pisanek zbieramy do koszyczka.

          2. Zabawa interaktywna "Policz palce"  https://view.genial.ly/5e7e560a50a0310d8c20a141?fbclid=IwAR1PtMUGRL-zPcUGr5sMeQmBStMfuf9EB8kM3UAT1oGFNCDPpGHze2BQvDc

          Miłego dnia smiley

    • Kontakty

      • Miejskie Przedszkole nr 2 w Bochni
      • 513 108 734 696 454 963 - Dyrektor przedszkola
      • Miejskie Przedszkole nr 2 w Bochni, ul. gen . T. Jakubowskiego 12, 32-700 Bochnia. Poland
      • 6:30 - 17:00
      • Adres skrzynki podawczej ePUAP: MP2Bochnia
  • Galeria zdjęć

      brak danych